DzIeWcZyNa GaNGsTeRa.............. :))))))))))))...
Komentarze: 6
Ale wczoraj mialam dzien...... Niebylo w ogole lekcji bo byl dzien nauczyciela. Po poludniu umowilam sie z laseczkami z klasy pod teatrem i mielismy isc do Łobka na grilla! Przyszlam ja, Ila, Magda, Ewelina, Aga, Damian i jakis qzyn Lobka (nawet niepamientam jak mial na imie). Pojechalismy do niego do domku (tam bylo jeszcze kilku qmpli) i posiedzielismy troszke. Bylo kilka browarkow i zarcie , siedzielismy sobie i sluchali muzy. Bylo nawet spoko. Pozniej zwinelismy sie na dzialke i po drodze spotkalismy Jaworskiego (grr.....) i jakis jego qmpli w ogole zrobilo sie w cholere ludzi i szlismy prawie w tlumie!!! Na tym calym "grillu" dlugo nieposiedzialam..... niestety zaczelo sie rozkrencac jak jus musialam isc :( . A wieczorkiem pojechalam spotkac sie z Marcinkiem!!!!!!!! Bylo zajebiscie!! Co prawda bylam troszke podpita i sie caly czas smialam...... hihihi....... ale z tego co pamientam to bylo extra :) Najpierw poszlismy do takiej fajnej knajpki na ryneczku i siedzielismy tam chyba z 2 godzinki, bo puzniej niestety musialam isc na angielski. Marcinek mnie odprowadzil , ale jakos niebylam w stanie tam isc wienc poszlismy sie przejsc....... naprawde niemyslalam, ze on bedzie taki..... przy nim jakos nieda sie byc smutnym....... :)))) Ciakwa jestem czy cos z tego bedzie...... chcialabym bardzo ...... Tylko jest jeden problem:
Jak bylam na grillu to Jaworski zaczal cos gadac o moim Marcinku i powiedzial, ze mu chce nakopac w poniedzialek...... ustawial sie tam z qmplami ....... :((( Oni sie nienawidza i jeden chce lac drugiego....... Powiedzialam o tym oczywiscie Marcinkowi, a on jak zaczol nawijac o tym Jaworskim to myslalam , ze jus do jutra nieskonczy!!!! I co ja mam teraz zrobic ???!!! Byc za moja klasa czy za qlesiem ???!!! Zawsze musze sobie jakiegos gangstera znalesc ;( Niemoge tak go po prostu zostawic....... Zreszta nietylko jego.... cala klasa Dott jest spoko!!! W ogole ostatnio poznalam tych ludzi i sa strasznie fajni!!! Jestem rozdarta przez dwie klasy........ W dodatku niemoge sie do niego w szkole przyznawac, bo nikt odemnie niewie, ze z nim krence!!!!!!
Czemu ja zawsze mam problemy....... Ze wszystkim!!!!!!!!!!! Cholera!!!!!!!!!!!! Dobra jusz mi przeszlo!!!! Co bedzie to bedzie!!!!!! Mowi sie trudno!!!! Dalej trzeba zyc............ Buziaczki dla Marcinka :*:*:*
Dodaj komentarz