Archiwum styczeń 2004


sty 21 2004 JaDe!!!!!!!!!! ;]]]
Komentarze: 6

Nio wię udało się mi wyrwać na troszkę z Kraka i w piatek jadę do Ani!!! Jupi już się niemogę doczekać!!! Jak dobze pujdzie to wrócę we wtorek lub w środę! Wczoraj byłam znuff na Oświeceniach z Liamem i Damianem ;] Poleżlismy do Geanta i robili wioche :D Hihih ;] Najpierw odbijalismy sobie piłeczkę i Damian kopnął ją tak ,że przeleciała przez cały regał i wylondowała po drugiej stronie :D Potem hulaliśmy sobie hulaj hopem (niewiem jak to się pisze). Hihih ;] Ale musiałam się wcześniej zwijać, bo miałam być na 19;00 w domqu! Ech w sumie to się ciesze, że jadę do tej Ani, ale jest jeden wielki minus... mine sie z Ksysiem :( I się niebędziemy widzieć 1,5 tygodnia!!! Zwariować można! Ech... tak sobie ostatnio rozkminiałam pewna rzecz... ech... ale to zostawie narazie dla siebie... muszę pogadać z Ksysiem... Ale to nienastąpi niestety szybko ; /

Buziaczki ;-* (KTC)   

 

swienta : :
sty 18 2004 I WrEsZcIe FeRiE!!! ;]]]
Komentarze: 5

Nio i zaczeły się ferie w sumie to się nawet ciesze, ale chyba będę się nudzić całe 2 tygodnie! Ksysiu pojechał sobie w sobote nio i zostałam samiuśka... moge sobie zaszaleć :D Hihihi ;] W piątek niebyłam w szkółce... znofu... niekciało mi się strasznie! Najpierw pojechałam do Ksysia, bo siedział w domqu, bo był chory! Zreszta dalej jest... Potem pojechałam pod szkołke, bo umowiłam sie na pivko :D Ale niestety autobus mi uciekł i niebyło ich już pod szkółka ;( Poszłam więc do domqu i zadzwoniłam do Liama i spotkałam się z nimi pod szkołka ;] Heh, byli najebani w cztery dupy :D W sumie to wypiłam tylko jedno pivko i byłam w świetnym humorku ;D Łaziliśmy sobie tak troszke. Hihih.. Było super... Ale oczywiście mi się zachciało siku i musiałam sikać w śmietniku!!! Heheh ;] Zmyliśmy się o 21;00. Heh teraz chca mnie wyciągnąć na nastepny melanżyk :D Dostałam wczoraj sms-ka.... hm... od pewnego qlesia... napisał mi, że mnie kocha... ale cosik mi się wydaje, że chyba jeszcze niewytrzeźwiał... Na szczęście pojechał na całe 2 tyg. na jakaś wioche na ferie ;] Może mi się uda i pojadę chociaż na kilka dni do Ani ;] Muszę się wyrwać z tego Kraka bo zwariuje chyba!!! Eh... a narazie... nudy... bleee...

swienta : :
sty 13 2004 OdJeChAnY WeEkEnD!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 7

Rany jak ja dawno nic niepisałam! Ostatnio mam tyle wszystkiego na głowie, że niemam na nic czasiku! Kompletnie! Nio więc pokolei zacznijmy od piątku! W piątek po szkołce pojechałam sobie do Ksysia i poszliśmy na 20;00 do kina na Władcę :) Było zajebiście... Nio nielicząc tego,że było troszkę jego rodzinki, bo to był w sumie taki rodzinny seans. Heh. Do domciu wróciłam koło 24;00 :D Nawet się starzy zabardzo nieszczępili :) A w sobote też zaszalałam :) Umówiłam się z Miśkiem i Mankiem na rynku :) Był też Igorek i Gołąbek i jakiś jego qmpel Jarek ;] Potem pszyszły jeszcze 2 laski od nich z klasiorki i Justynka(Igorka). W sumie to się troszkę ludzi zrobiło ;] Miała być też Kaja, ale niestety niemogła ; / Nio i balowalismy tak do 23;00 :D Była jeszcze obok imprezka i sobie troszkę potańczyłam ;] Nuło extra!!! A w niedziele myslałam, że jusz nigdzie niepojdę, ale wybiłam się do centrum na WOŚP ;] Było super, w sumie to siedziałam na placu aż do światełka , a potem jeszcze troszke na koncercie Demono :) Świetnie grali ;)Spotkałam Anete, Agę, Ewcię, Izę i Hubercika z klasiorki i w ogóle w cholere znajomych osóbek!!! Włóczyłam się z Ksysiem, dott i takim Marcinem;]  Wróciłam troszkę przed 23 :) W sumie to luzik, cały weekend się niewyspałam... zieff i teraz muszę odsypiać! Oczywiście nieobeszło się bez szlabanu, ale chyba już starzy o nim zdążyli zapomnieć ;] Muszę się postarć i byc grzeczna przez jakiś czas żeby mnie puścili do "GALAKTYKI" !!! Bo 14 lutego bedzie imprezka walentynkowa!!! ;] Już się niemogę doczekać!!! A dziś miałam 2 angliki, później zastępstwo i 3 niemce, a na koniec powinnam miec 1,5 godzinki anglika w Sterwayu, ale mi się już kompletnie niechciało iść więc poszłam sobie do Ksysia na wagary :D Ech... jeszcze tylko 4 dni i ferie!!! Niestety samemu w domqu... :(

Narazie idę spać... zieff... w końcu trzeba się kiedyś wyspać... ;-*

swienta : :
sty 07 2004 WaGaRy ;]]]
Komentarze: 8

Wczoraj niebyłam w szkółce :) Hihihi, jakoś kompletnie niemiałam humorku i niechciało mi się nigdzie iść!!! Wieczorem pokłuciłam się z moim Krzysiem(S.) i chciałam się z nim pogodzić, a w szkółce to się nieda normalnie pogadać! W ogóle to mieliśmy już miesiąc w niedziele :] Nic o nim niepisałam, bo niebyłam pewna jak to bedzie... Ale jak narazie jest zajebiście! Najpierw pojechaliśmy do niego, bo było strasznie zimno żeby gdzieś łazić :) Posiedzieliśmy tak gdzieś z 2 godzinki i pojechaliśmy do Carefoura. W sumie to cały dzień się włuczyliśmy po sklepach :) Jestem pełna podziwu dla niego, że wytrzymał to wszystko :D Hihihi! A później pojechałam na angielski! Strasznie mi się niechciało iść na trening więc połaziłam sobie troszkę po ryneczku i kupiłam bluzeczke ;] Taka śliczna z ogieńkami... akurat do "GALAKTYKI". Bo mamy mieć impre w walentynki :) Już niemogę się doczekać!!! Oczywiscie zachaczyłam na ryneczku o Mc'Donalda :D Cosik chyba ostatnio za duzo jem... muszę się jakoś ograniczyć!!! A dziś w szkółce jak zwykle odstawiałyśmy jaja! Hihihi ;) Najlepiej na Gegrze podawałam babce cyrkiel i ją dziubnęłam nim w rękę!!! Myślałam, że się schowam pod ziemie... Masakra! A pod szkółkę przyszedł Ksysio z Marcinkiem i odprowadzili mnie do domqu ;] Heh... teraz znowu chyba będzie tu za dużo Krzysia :D Ale przynajmniej niebędzie miał pretensji, że o nim nic niepisze :P Wlasnie sobie slucham 50 Centa, którego wreszcie dostałam od Krzysia(M.)... ;] Ej nie nio sama się w tym motam trzeba wymyślić jakąś inną nazwę na nich... Hm...

swienta : :
sty 06 2004 I ZnOff SzKoŁkA ...
Komentarze: 2

W sumie to już się nawet stęskniłam troszku za tą szkołką... Nawet mi się ostatnio śniła :) Śniło mi się, że ide do szkoły i nagle zrobiło się bardzo cieplutko, więc wszyscy wszystko zdjeli i było jak w lecie ;] Póżniej czekałam na autobusik i nagle spotkałam Bogusie i jakieś kilka osób z klubiku... Przyjechał autobus i jechaliśmy nim gdzieś... nagle się okazało, że jestem na jakiejś wielkiej łące z Ania i szukałyśmy konia ;D Hihihi... I nagle zaczeła nas gonić krowa i wtedy uratował nas ten koń i jechałyśmy na nim przez łąki i lasy i niewiadomo jeszcze gdzie! I co jakiś czas goniły nas krowy i musiałyśmy przed nimi uciekać, te krowy chyba miały jakieś motorki w tyłkach, bo zapiepszały za tym koniem prawie nas doganiając... I nagle była taka łąka, prawie pionowa i zjechałyśmy z niej razem z tym koniem, a na dole był byk, przed którym uciekłyśmy do lasu, a on nam powiedział,żebyśmy szły w tamtą stronę. Byłyśmy cały czas w lesie i nagle na środku lasu było jakieś okno, takie strasznie stare z żaluzjami zasłoniętymi i było tak zakurzone, że niemożna było nic przez nie zobaczyć... Więc kopem otworzyłyśmy drzwi i wyszłyśmy przez nie... Okazało się,żę jesteśmy na jakimś kempingu i że właśnie wyszłyśmy z domku... Byłyśmy na jakiejś górce i schodziłyśmy na dół po jakiś belkach... Widziałam nadole jakiś 2 facetów w dresach huśtających się na huśtawce :) Ania zeszła pierwsza, powiedziała,że musi szukać psa i znikła mi z oczu, ja zeszłam szybko i chciałam pobiec za nią, ale niewiedziałam gdzie... I wtedy zobaczyłam anioła, który mi pokazał droge.... A potem się obudziłam.... :]

Wiem,że mam po prostu boskie sny! Hihihi... :) A poza tym to wczoraj byłam w szkółce... Oczywiście bleee... Ale nawet niebylo tak źle... jeszcze tylko 2 tygodnie i ferie!!! Już niemogę się doczekać!!! A teraz muszę iść kończyć ten cholerny referat z WOK-u... już go robię od piątku!!! Lece ;-*

swienta : :